Home » Wydanie 22-2021 » Z życia firmy » Konsekwencje niedostatku surowców

Konsekwencje niedostatku surowców

Obecna sytuacja rynkowa i zakupowa ze względu na różne czynniki zewnętrzne jest bardzo napięta. Wpływ na to ma nie tylko Covid-19, ale także zmienione terminy dostaw, wzrost cen surowców i opłat przewozowych, zwiększony popyt oraz niskie zdolności produkcyjne na rynku. Dotyczy to szczególnie budowy maszyn i producentów samochodów. Obecna sytuacja ma również wpływ na HORSCH Maschinen GmbH.

Cena stali za tonę prawie się podwoiła. Pojawiły się wąskie gardła w dostawach, a niektóre rodzaje stali są wręcz wyprzedane. Puste magazyny dodatkowo podnoszą koszty. „Myśleliśmy, że szczyt zostanie osiągnięty w lutym lub marcu. Ale sytuacja jest nadal zaostrzona ”- powiedział dr. Johann Neidl (Zakupy i Cyfryzacja). Podobne podwyżki cen miały miejsce już raz w 2008 r., ale wtedy sytuacja poprawiła się po około pięciu, sześciu miesiącach.
Problemy z dostawami z innych krajów wpływają na cały łańcuch dostaw. Jeśli do tego zakłady produkcyjne muszą zostać zamknięte z powodu trudnych warunków pogodowych lub, jak na Tajwanie i w Chinach, z powodu pożarów, to dochodzi do załamania całego rynku. Ma to oczywiście wpływ na czas dostawy. „Tam, gdzie wcześniej czas dostawy wynosił od 10 do 15 tygodni, teraz wydłużył się nieraz nawet do 30 tygodni. Niestety, na zasadzie reakcji łańcuchowej, przekazujemy to dalej, wydłużając czas dostawy do ostatecznego klienta” – dodał tytułem uzupełnienia dr Neidl.

Dotyczy to także innych grup produktów. Ceny miedzi i aluminium również się podwoiły, a ceny drewna nawet potroiły. Jednocześnie i tutaj występują problemy z zaopatrzeniem. Podobnie wygląda sytuacja na rynku komponentów elektronicznych i tworzyw sztucznych, gdzie też występują obecnie niedobory. Czasami brakuje surowca, ale podaż pozostaje w tyle za popytem. Pomimo cen dokonywane są specjalne/promocyjne zakupy.
Zwiększa to popyt, a w konsekwencji koszty. Aby nieco złagodzić sytuację stanowiącą zagrożenie dla dostawców, HORSCH stara się temu przeciwdziałać przy pomocy umów długoterminowych, długoterminowych partnerstw i zakupów wiązanych. „Przyglądamy się każdemu dostawcy i staramy się ocenić, w jakim stopniu możemy go wesprzeć lub pójść na ustępstwa cenowe w celu utrzymania partnerstwa w równowadze”, mówi dr Neidl.
Aby dotrzymać terminów dostaw oraz móc dokończyć rozpoczętą pracę nad kolejnymi maszynami oraz dostarczać je klientom, firma przestawiła pracę personelu produkcyjnego. Zatrudnienie pracowników tymczasowych ma na celu dalsze odciążenie produkcji. Okazało się, że było to również wyzwanie dla pracowników, np. ze względu na bariery językowe między nimi. Wszystkie problemy zostały jednak sprawnie i dobrze rozwiązane między innymi dlatego, że w tym trudnym czasie pracownicy okazali się wyjątkowo solidarni i wspierali się wzajemnie. „Musieliśmy się sprężyć, aby szybko przeszkolić tych ludzi. To było dodatkowe obciążenie dla naszych pracowników i działu HR, który zajmował się rekrutacją. Kolejnym problemem było to, że czasami nie wiedzieliśmy, czy nasi czescy pracownicy będą w stanie przekroczyć granicę. Niemniej wysiłek, jaki w to musieli włożyć, był ogromny. Chociaż ten czas był dla wszystkich trudny, to jednak działali razem w poszukiwaniu nowych rozwiązań”.– mówi Cornelia Horsch, dyrektor zarządzająca.

Dynamiczny rozwój gospodarki w Azji

Jednym z aspektów obecnego deficytu podaży jest rozwijająca się gospodarka Azji, gdzie zanotowano dwucyfrowy wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale 2021 roku. Ze względu na duży popyt wewnętrzny bardzo mało stali trafia z Azji do Europy.
Innym problemem jest to, że gwałtownie została wstrzymana produkcja na dwa, trzy miesiące, zanim ponownie nieproporcjonalnie wzrosła gospodarka. Sytuacja ta ma również wpływ na koszt frachtu. Ceny kontenerów lub lotów frachtu lotniczego wzrosły średnio czterokrotnie. Jednak aby zagwarantować ciągłość dostaw, organizuje się bardzo dużo lotów.
Mimo utrzymującej się trudnej sytuacji rynkowej producenci w Europie nadal generują tak wysokie obroty jak przed pandemią. Znaczny wpływ na to ma zwiększony popyt w Azji. Dzięki dotacjom pochodzącym z różnych programów państwowych dostępne są również dodatkowe pieniądze, które obecnie są wydawane i zwiększają konsumpcję. „Gospodarka radzi sobie dobrze we wszystkich obszarach. Covid-19 nie wywarł zbyt dużego negatywnego wpływu na większość krajów, ponieważ w dużej mierze zostało to zrekompensowane wysokimi dotacjami w wielu obszarach gospodarki” – wyjaśnił dr Neidl.
W czasie pandemii to właśnie pracownicy firmy HORSCH wnieśli duży wkład w dalszy jej rozwój. „Jak widać, zafunkcjonowało to bardzo dobrze. Jesteśmy dumni, że mamy pracowników, którzy są tak bardzo zaangażowani, mają pomysły i czasami swoim działaniem przecierają nowe szlaki” – mówi Cornelia Horsch.

Praca zdalna

Utworzenie miejsc pracy, które umożliwiłyby pracownikom jak najszybsze jej rozpoczęcie już na początku pandemii, również wymagało zwiększonego nakładu energii w HORSCHu. „Nie wszystkie stanowiska pracy były odpowiednio wyposażone. To wiązało moce przerobowe w naszym dziale IT. Jednak chcieliśmy działać szybko, ponieważ wielu rodziców nie miało z kim zostawić dzieci i musiało pracować z domu” – dodała Cornelia Horsch. Dodatkowe obciążenie pracą wiązało się także z koniecznością przeszkolenia pracowników pod kątem wykonywania testów na covid-19. Nie trzeba dodawać, że nasz dział IT włożył dużo dodatkowej pracy i czasu w to, by dzięki cyfrowym rozwiązaniom i wyposażeniu jak najszybciej umożliwić pozostałym pracownikom podjęcie pracy zdalnej”.

„Jako firma dość wcześnie postanowiliśmy zaoferować naszym pracownikom przeprowadzenie testów, aby chronić bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich” – wyjaśniła. Już na początku tego roku stacje testowe zostały ustawione we wszystkich fabrykach. Nastąpiły również zmiany pracy w marketingu i sprzedaży.

W oczach Cornelii Horsch to ostatnie przyniosło jednak ze sobą pozytywne efekty: „Zmieniliśmy strategię marketingową i teraz dużo pracujemy z mediami, z których wcześniej nie korzystaliśmy z taką intensywnością”. „To przyspieszyło cyfryzację. Obecnie sporo pracujemy online, wymiana informacji także jest inna, bardziej elastyczna” – dodał tytułem uzupełnienia Michael Braun pracujący w dziale wsparcia sprzedaży.
Pracownicy aktywnie wspierali przeobrażenia i zmiany zachodzące w tym czasie w przedsiębiorstwie, akceptując je i pomagając w kształtowaniu nowych kanałów komunikacji. „Właśnie dlatego, że nasi pracownicy byli tak otwarci na zmiany i zmotywowani do ich wspierania, nowoczesne media są dzisiaj naturalną częścią komunikacji przedsiębiorstwa, z czego oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni” – odparła Cornelia Horsch.

Bardzo dobry wzrost sprzedaży umożliwił firmie HORSCH zwiększenie płac i zatrudnienie nowych pracowników. „Co prawda nie zredukowaliśmy dotąd całkowicie pracy tymczasowej, bo nie byliśmy w stanie wystarczająco szybko nadążyć za skokowym wzrostem produkcji. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy w stanie to wyrównać”, powiedziała Cornelia Horsch. Firma stara się również utrzymywać ceny sprzedaży w rozsądnych granicach.
„Ceny zamieszczone w cenniku na rok 2021 podnieśliśmy jesienią ubiegłego roku w sposób bardzo umiarkowany, ponieważ założyliśmy, że ceny komponentów nie wzrosną aż dramatycznie. Musieliśmy jednak zareagować wiosną i podnieść je w górę” – wyjaśniła Cornelia Horsch. „W wyżej wymienionych sektorach staraliśmy się, aby koszty, a tym samym ceny dla naszych klientów, były jak najbardziej korzystne”, dodał dr Neidl.
Jak sprawy potoczą się dalej, zależy od wielu zmiennych, między innym tego, jak będzie zmieniała się pandemia. Przedsiębiorstwo przewiduje, że aktualny stan rzeczy utrzyma się na tym poziomie w miesiącach letnich, ale stopniowo będzie się osłabiał.
„Jednak również i w tym przypadku jesteśmy pewni, że wspólnie damy radę. W międzyczasie zauważyliśmy jeszcze większą spójność w firmie niż dotychczas. Mamy wspaniałych, zmotywowanych i lojalnych pracowników, którzy oczywiście byli chętni do wykonywania większej ilości pracy w tych trudnych chwilach, co oczywiście wiązało się dla nich z większym stresem. Jako kierownictwo jesteśmy tego w pełni świadomi, a zarazem bardzo wdzięczni, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, że nie zawsze było to łatwe i że dla wszystkich wiązało się z wieloma wyrzeczeniami i sporym wysiłkiem” – dodała Cornelia Horsch.