Home » Wydanie 24-2022 » Poznaj nas bliżej » HorschConnect – korzyści płynące z cyfryzacji (Theo Leeb)

HorschConnect – korzyści płynące z cyfryzacji

Technika rolnicza staje się coraz bardziej „sieciowa”, gdyż maszynami można sterować dziś za pomocą smartfona. Również w firmie HORSCH postępuje rozwój HorschConnect. Jak to wszystko się zaczęło? Jakie zmiany mają obecnie miejsce i co przyniesie przyszłość w zakresie cyfryzacji i łączności? Tego wszystkie dowiecie się Państwo, czytając poniższy wywiad.

terraHORSCH: Jak powstał HorschConnect? Jaka jest wizja HORSCHA w związku z tym pomysłem?
Matthias Spork: Dzięki HorschConnect realizujemy wizję gromadzenia i przetwarzania danych telemetrycznych. Ponadto umożliwia nam on sterowanie maszyną za pomocą smartfona. Chcemy udostępnić HorschConnect we wszystkich naszych maszynach, tworząc w ten sposób nowe cyfrowe możliwości w rolnictwie. Dzięki temu generujemy wartość dodaną dla klienta: zaczynając od aktualnej pozycji i prędkości, a kończąc na szczegółowych informacjach takich jak komunikaty o błędach.
Theo Leeb: HorschConnect łączy w sobie wszystkie rozwiązania i funkcje związane z cyfryzacją, takie jak HorschConnect Telematics Portal czy aplikacja MobileControl.
Theresa Schmidmeier: Kiedy zaczynaliśmy projekt, sami nie wiedzieliśmy jeszcze, jaki będzie jego ostateczny efekt. Na pierwszym planie było stworzenie platformy przeznaczonej dla wszystkich w celu jak najefektywniejszej wymiany danych, usprawnienia procesów pracy i poprawy przepływu informacji. Okazało się, że szczególnie w obszarze cyfrowym trzeba bardzo szybko reagować na określone potrzeby rynku, które zawsze mają bardzo zróżnicowane wymagania.
Wielu naszych klientów coraz bardziej interesuje się monitorowaniem jakości swojej pracy, podczas gdy inni domagają się funkcji umożliwiającej im monitorowanie błędów lub zarządzanie flotą. W świecie, w którym ludzie są przyzwyczajeni do uruchamiania robota odkurzającego, gdy jeszcze są pracy, i sterowania nim za pomocą aplikacji, nasi klienci również coraz częściej chcą kierować swoimi maszynami za pomocą aplikacji lub smartfona.

terraHORSCH: Czy istnieją różne grupy klientów i na ile różnią się między sobą?
Matthias Spork: Tak. Wśród nich są zarówno duże firmy, które bardziej koncentrują się na zarządzaniu flotą, jak i mniejsze przedsiębiorstwa, dla których ważniejsze są takie kwestie jak zautomatyzowana dokumentacja czy identyfikowalność. MobileControl pozwala naszym klientom bardzo konkretnie i niejako natychmiast pracować na maszynie. HorschConnect oraz Telematics są zoptymalizowane zarówno pod kątem klientów posiadających jedną maszynę, jak i większych firm z różnymi maszynami. Działa to bardzo dobrze.
To nie tak, że najpierw trzeba zrobić specjalne szkolenie. Telematyka została zaprojektowana w taki sposób, aby można było od razu rozpocząć pracę. Oprócz szczegółowych danych dotyczących pojedynczej maszyny, klienci posiadający dziesięć lub dwadzieścia maszyn mogą również szybko zobaczyć ich najważniejsze dane, na przykład z desek rozdzielczych floty, a tym samym zyskać dzięki temu dużą wartość dodaną.

terraHORSCH: Czego potrzebują maszyny, aby móc korzystać z HorschConnect?
Matthias Spork: Podstawą jest połączenie z Internetem przez tzw. SmartCan. To rozwiązanie sprzętowe jest instalowane bezpośrednio na maszynie i może przejść automatycznie w tryb online przez LTE. Można również prosto za pomocą smartfona połączyć się z hotspotem Wi-Fi i używać MobileControl, tj. aplikacji bliskiego pola, takich jak kalibracja, test dysz, test rzędów itp. W przypadku korzystania z telematyki maszynę można aktywować w zaledwie kilku krokach, w czym również pomocy może udzielić dealer.
Dopiero wtedy dane dotyczące położenia są przekazywane na serwer HORSCHA, dzięki czemu można korzystać z automatycznej dokumentacji, a także oceniać dane maszynowe i analizować komunikaty o błędach. Zintegrowana karta pamięci sprawia, że dane nie zostaną utracone nawet w przypadku braku zasięgu sieci komórkowej.

terraHORSCH: Co obecnie jest możliwe dzięki HorschConnect? Dla jakich maszyn jest on dostępny?
Matthias Spork: HorschConnect jest dostępny dla wszystkich typów naszych maszyn, wychodząc od siewników poprzez siewniki punktowe aż po ochronę roślin. W wielu typach maszyn HorschConnect jest fabrycznie wmontowywany jako wyposażenie podstawowe, np. w opryskiwaczach samojezdnych lub większych siewnikach Maestro. W przypadku innych maszyn HorschConnect jest dostępny jako opcja do wyboru, np. w siewnikach Pronto lub Sprinterze. Funkcje te mogą być również doposażone do większości maszyn.
Theresa Schmidmeier: Oczywiście na dzisiaj nadal dużo czasu pochłania Maestro, co wynika z faktu, że rozwój MobileControl rozpoczęliśmy właśnie od Maestro. Funkcje te są także dostępne dla wszystkich rodzin naszych produktów – niezależnie od tego, czy chodzi o telemetrię czy MobileControl. Zdecydowanie jednak jest to produkt, który dotyczy wszystkich obszarów naszych produktów. Struktura jest zawsze taka sama, ale funkcje w portalu telemetrycznym mogą się różnić w zależności od typu maszyny i wersji oprogramowania. Zakres funkcji jest stale uzupełniany i rozwijany.
Istnieją aplikacje, które sprawdzają się w przypadku wszystkich grup produktów, na przykład dokumentowanie prędkości roboczych lub ilości dozowania, a także wizualizacja wszystkich (błędów) na portalu. Monitorowanie wydajności maszyny (np. licznik hektarów, godziny pracy i wykorzystanie) jest oczywiście niezależne od typu maszyny.
Ale istnieją również indywidualne funkcje dostosowane do typu danej maszyny.
Na przykład w ochronie roślin możliwy jest podgląd wybranego profilu dyszy, np. odległości obszaru docelowego i zakresu ciśnienia, z jakim dany opryskiwacz pracuje w danym momencie. Na mapy przenoszony jest również stan dysz, tzn. dysze aktywnie pracujące lub błędy, które aktualnie mogą wystąpić w pojedynczych dyszach lub ich sekcjach.
Jeśli chodzi o siewniki Maestro, to oprócz podstawowych danych szczególnie istotna dla użytkownika jest przede wszystkim jakość pojedynkowania nasion. Za pomocą portalu telemetrycznego można zobaczyć, jak duży był współczynnik zmienności, jaka była ilość przepustów lub podwójnego wysiewu oraz na jakiej pozycji i na jakim polu.
Jeśli chodzi o uprawę gleby, wykonaliśmy już pierwsze podejścia, np. w kierunku obliczania lub wyznaczania powierzchni.

terraHORSCH: Co obecnie jest możliwe dzięki HorschConnect? Dla jakich maszyn jest on dostępny?
Theresa Schmidmeier: HorschConnect Telematics oferuje wgląd w dane maszyny oraz możliwość oceny danych w celu ich ewidencji i poprawy jakości pracy maszyny. Dodatkowo możliwe jest również prowadzenie zautomatyzowanej dokumentacji. Współpracujemy z firmami, dla których ważniejsza jest wydajność maszyny, są też przedsiębiorstwa posiadające na stanie kilka maszyn, którym zależy na tym, by wiedzieć, co dana maszyna aktualnie robi i jak działa. Ich wszystkich łączy jedna rzecz: ich wymagania są uzasadnione.
To jest również nasze kryterium na przykład w przypadku serwisu. Chcemy zapewnić naszym klientom zorientowane na cel i proaktywne wsparcie, np. poprzez dalszą analizę komunikatów o błędach lub pomoc w zakresie konfiguracji maszyny. Pracujemy także nad takimi rozwiązaniami, aby dział serwisu mógł połączyć się zdalnie z terminalem klienta i przełączać jego maszynę. W ten sposób możemy zapewnić wsparcie ukierunkowane na problem.
Theo Leeb: Temat serwisu jest niezwykle ważny, ponieważ jest istotną cechą jakościową. Dla mnie to klucz do sukcesu. Ten, kto poza dobrą maszyną oferuje również jak najlepszy serwis, zostawia w tyle za sobą konkurencję. Zasadniczo możliwości technologiczne szybko rosną. Wystarczy pomyśleć o szerokiej gamie technologii czujników, systemów kamer, sztucznej inteligencji itp. Oznacza to, że maszyny stają się coraz bardziej złożone. Tym ważniejsze zatem jest szybkie i jak najprostsze wsparcie dla naszych dealerów i klientów.
Aby móc zaoferować naszym klientom najlepszy możliwy serwis, w pewnym momencie niezbędnym staje się, byśmy mieli bezpośredni dostęp do ich maszyn i danych. Kwestie takie jak serwis, łączność, możliwość aktualizacji oraz dostęp do maszyny są moim zdaniem bardzo ważne, aby w ogóle móc opanować tę złożoność.
Dostęp do maszyny daje nam również możliwość instalowania aktualizacji na niej. Nie ma zatem potrzeby, aby jeden z naszych pracowników jechał specjalnie do klienta, a następnie zablokował jego maszynę na trzy godziny. Po prostu można to zrobić nocą.
Matthias Spork: W dłuższej perspektywie system ma tę wielką zaletę, że nasze aktualizacje są wtedy przeprowadzane całkowicie automatycznie. Gdy tylko maszyna zacznie działać, SmartCan zaczyna pracować online i automatycznie aktualizuje się przez Internet. Aplikacja MobileControl jest aktualizowana za pośrednictwem znanych sklepów z aplikacjami typu Apple-Stores i Google, dzięki czemu wszystko działa optymalnie. Maszyna przyjeżdża do klienta kompletna, quasi ready to use („gotowa do użycia"), w komplecie z kartą SIM. Oznacza to, że klient nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów z tytułu jej użytkowania.

terraHORSCH: A co z dostępem do danych maszyny, zwłaszcza w kontekście ich ochrony?
Theresa Schmidmeier:
Traktujemy ten temat bardzo poważnie. Jeśli chodzi o kwestię tego, kto, co i kiedy widzi, to stawiamy sprawę jasno: tylko pracownicy działu serwisu oraz partnerzy handlowi naszych klientów mogą przeglądać dane maszyny, jeśli klient wyraził na to zgodę. W pewnym momencie klient musi powiedzieć: „Tak, chcę korzystać z tego systemu i chcę, aby dane maszyny były przesyłane do firmy HORSCH za pośrednictwem mojego konta”. Bezpośrednia komunikacja z MobileControl lub funkcjami aplikacji itp. może oczywiście działać również bez aktywacji, a dane nie są specyficzne dla danej osoby, tzn. do danych maszynowych dostęp może uzyskać jednocześnie kilku użytkowników. Jest to szczególnie istotne w przypadku firm, które zatrudniają kilku pracowników.
Matthias Spork: Zgodę tę można wyrazić za pomocą formularza, który podpisuje się bezpośrednio w trakcie zawierania umowy kupna sprzedaży u handlowca. Jeśli natomiast klient w momencie zakupu maszyny nie jest jeszcze pewien co do skorzystania z tej opcji i chce wpierw więcej dowiedzieć się na ten temat, to może również samodzielnie założyć konto na naszej stronie portal.horsch.com i samemu aktywować maszynę za pośrednictwem naszego portalu i terminala. W tym przypadku musi jedynie wyrazić zgodę, zaznaczając na formularzu obowiązkowe pola oznakowane za pomocą kratki i może decydować o tym, czy jego partner serwisowy będzie miał dostęp do tych danych.
Dopiero po podpisaniu oświadczenia o wyrażeniu zgody partnerzy serwisowi mogą uzyskać dostęp do danych maszyny. Podczas aktywacji maszyny klient końcowy decyduje o tym, czy dealer będzie miał dostęp do danych maszyny.

terraHORSCH: Jakie korzyści płyną z tego dla klienta?
Theresa Schmidmeier: Oprócz opisanych już wyżej funkcji pracujemy nad wieloma nowymi rozwiązaniami, których oczekują nasi klienci. Na przykład już wkrótce będziemy mogli wysyłać komunikaty o błędach jako powiadomienia Push-Notification (aktywne powiadomienie) lub dostarczać kluczowych danych związanych z daną dziedziną. Pomoże to w szczególności w zoptymalizowaniu większości procesów lub zwiększeniu wydajności maszyny poprzez skondensowanie informacji do najważniejszych elementów bądź przesłanie ich bezpośrednio na smartfon klienta.
Zauważyliśmy również, że są kraje, które przywiązują jeszcze większą wagę do detali niż Niemcy. Zwłaszcza jeśli chodzi o takie kwestie jak obowiązek dostarczenia dowodów czy zautomatyzowana dokumentacja np. z zakresu ochrony roślin. Dlatego wielu naszych klientów domaga się również zautomatyzowania i odciążenia ich w prowadzeniu dokumentacji, generalnie wszystkiego tego, co jest związane z pracą biurową, tak aby mogli skoncentrować się głównie na samej pracy z maszyną.
Możemy to wykorzystać, aby w istotny sposób uprościć proces pracy oraz sprawić, by przepływ informacji był szybszy i wydajniejszy. Widzimy w tym również korzyści dla producentów i klientów w obszarze komunikatów o błędach: żaden pracownik nie musi już specjalnie dojeżdżać do klienta w celu odczytania pamięci błędów, w związku z czym można podejmować różne inne proaktywne działania.
Theo Leeb: Ważne jest także, aby w przyszłości HorschConnect był kompatybilny również z innymi systemami, tak abyśmy mogli zaoferować naszym klientom jak najwięcej korzyści. Na tym polega nasza strategia cyfrowa. Celowo nie chcemy żadnej wyłączności na nasz produkt, by nie tworzyć żadnego „wyspowego rozwiązania”. Klienci powinni mieć możliwość korzystania z platformy w sposób możliwie niezależny od producenta i jak najbardziej kompleksowy. Nasza strategia w tym przypadku jest dość jasna i wyraźna – chodzi o to, by nie wikłać klienta w żadne zależności. Wręcz przeciwnie: to była i jest świadoma decyzja z naszej strony, aby za pomocą narzędzi cyfrowych zaoferować klientowi wartość dodaną wykraczającą poza kolor marki.
Theresa Schmidmeier: Dlatego połączenie z agrirouter jako interfejsem do innych systemów było świadomą decyzją. W ten sposób wymiana danych między platformami różnych producentów może być zaprojektowana tak, aby była prosta, bezpieczna i zautomatyzowana. Najważniejsze jest to, aby klient zachował pełną kontrolę nad swoimi danymi. Na przykład karty aplikacyjne mogą być przesyłane bezpośrednio z komputera do maszyny i z powrotem. Oznacza to, że jesteśmy całkowicie samowystarczalni sprzętowo, np. jeśli chodzi o maszyny, ciągniki czy różne przyczepy. Natomiast jeśli chodzi o kompatybilność, interfejsy itp., to im głębiej wchodzimy na rynek, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie otwartego systemu i pozostawienie klientowi możliwości wyboru.
Matthias Spork: Na tym także skupiamy się w obecnym, 2022 roku, ponieważ jest tak wiele różnych zagadnień z zakresu cyfryzacji i oprogramowania. HorschConnect to kolejny duży krok w stronę naszych klientów, którzy już korzystają z systemów cyfrowych i lubią to robić/ mają do nich słabość również dlatego, że można je łatwo zintegrować z istniejącym już krajobrazem systemowym.
HorschConnect to też idealne rozwiązanie dla przedsiębiorstw, które właśnie dopiero zaczynają lub chcą rozpocząć cyfryzację. Dzięki prostej i intuicyjnej aplikacji oferujemy im maksymalną przejrzystość bez potrzeby wcześniejszego posiadania jakiejś wiedzy na ten temat.
Theo Leeb: Jako firma sami korzystamy z HorschConnect, jesteśmy zatem jej profesjonalnymi użytkownikami. Na początku byliśmy zaskoczeni spostrzeżeniem, jakie wnioski możemy wyciągnąć z dostępnych danych, już nawet na etapie prototypu lub w trakcie dalszego jego rozwoju. W tym kryje się bardzo duży potencjał.

terraHORSCH: A co z kosztami?
Theresa Schmidmeier: Oczywiście rozwój systemu, czyli sprzętu i oprogramowania, kosztuje. Ale my mamy też koszty bieżące związane z transmisją i przechowywaniem danych. Chcemy to maksymalnie uprościć naszym klientom, oferując im tylko jeden pakiet. Ponadto korzystanie z usług internetowych jest wliczone w cenę zakupu nowej maszyny przez pierwsze dwa lata po jej nabyciu. Karta SIM jest już w cenie zestawu, w związku z czym nie ma żadnych dodatkowych kosztów za łączność komórkową.

terraHORSCH: W jakim kierunku zmierza HorschConnect?
Theo Leeb: W przyszłości o jakości maszyny będą decydować nie tylko stal i żelazo, ale w coraz większym stopniu również oprogramowanie i elektronika. Wyjrzyjmy poza nasze podwórko. W niektórych branżach powszechne jest udostępnianie użytkownikowi nowych funkcji w stosunkowo krótkich odstępach czasu, niejako z dnia na dzień poprzez aktualizację usługi over the air. W inżynierii rolniczej jest to nadal trudne do wdrożenia, ponieważ specjalista serwisowy musi podjechać do maszyny w celu dokonania jej aktualizacji. Przy tak wielu maszynach wpierw zastanowimy się dwa razy, czy i które maszyny wymagają aktualizacji, zanim podejmiemy taką decyzję. Dzięki HorschConnect aktualizacja jest możliwa za naciśnięciem jednego przycisku.
Dzięki temu procesowi uzyskujemy możliwość częstszej aktualizacji maszyny, a w rezultacie maleją również nasze koszty. Kolejną zaletą jest to, że w przyszłości będzie można wprowadzić o wiele więcej funkcji, które będą dostępne bezpośrednio dla maszyny i klienta. Nie trzeba już będzie zbierać wszystkich informacji, a potem jechać do klienta. Za pośrednictwem portalu można również indywidualnie wybierać aktualizacje i funkcje oraz aktualizować je w czasie późniejszym.
Matthias Spork: Wiele pomysłów na nowe funkcje rodzi się podczas rozmów prowadzonych z naszymi klientami. Zaowocowało to np. stworzeniem usługi umożliwiającej zaplanowanie trasy prowadzącej do maszyny lub wyświetlania wszystkich komunikatów o błędach na mapie. Zapraszamy do przesyłania nam swoich próśb i pomysłów na ulepszenia na nasz adres: portal@horsch.com. Czekamy na każdy e-mail.

Tutaj można uzyskać dostęp do portalu telematycznego HORSCH: https://telematics.horsch.com